sobota, 7 sierpnia 2010

Dzisiejszy dzień spędziłam na wsi. Niestety nie takiej prawdziwej jaka pamiętam z dzieciństwa. To tylko nazywa się wieś:)) Nazwałabym to raczej osiedlem podmiejskim, gdzie wybudowano mnóstwo nowych, przepięknych domków z zadbanymi ogródkami. Niestety pogoda nie sprzyjała robieniu fajnych zdjęć. Jednak tak bardzo zachciało mi się pachnących kwiatów....







                                                                              pozdrawiam:))
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz