środa, 27 lipca 2011

Wczoraj dowiedziałam się, że 2-gą  połowę sierpnia spędzę  w Trójmieście. Moja K na 2 tygodnie idzie do szpitala. Ten pobyt będzie różnił się od pozostałych tym, że będzie miała tylko zabiegi typu: masaże,  basen,  kąpiele solankowe i borowinowe oraz krioterapię. K śmieje się, że ten pobyt można porównać do pobytu w spa:)) Tym bardziej, że sopocki szpital jest zaraz przy wejściu na molo. Z okien po jednej stronie widać morze, a z drugiej monciak:)))

Szpital w Sopocie
Jak widać na załączonym powyżej zdjęciu molo to 1 krok i już:))
Tu widok od strony molo

Jest to bardzo ładne miejsce, tylko dlaczego mnie to  nie cieszy?
Bo wiąże się z choroba K? bo jesteśmy tam kilka razy w miesiącu na zabiegach i badaniach?

Ale postaram się, jak tylko bede mogła zamienic ten wyjazd na fajny dla mojej K :)
Jarmark Dominikański to podstawa!!!!!!
Resztę jakoś się zorganizuje:))


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz